2015
-
opublikowano nowy wiersz: Odbite w oknie tramwaju.
Odbite w oknie tramwaju
Nigdy nie wiadomo, kiedy
uchylą się te spiżowe drzwi
Wystarczy mały gest, szczerze wypowiedziane
słowo, by
zmienić to, co do niedawna, było powodem
tych wszystkich
zmian i (nie)koniecznie zmian, to dotyczyło.
Raczej krople
wody odbite od kałuży, tuż przy bramie
naprzeciw nocnego
baru. Przeskakują po tęczy klawiatury
nieznajomej piszącej
pośpiesznie słowa sms`a: czy mi w końcu
kiedyś wybaczysz?
|
|
|